Na żółto i na niebiesko
Kolor we wnętrzu. Temat z pozoru banalny ale (uwaga będzie tragicznie) tak to w życiu jest, że rzeczy proste bywają zaniedbywane, przegadywane, niedoceniane, odstawiane na margines i właśnie prze to, często bywają najtrudniejsze. Dotyczy to w tym samym stopniu koloru we wnętrzu jak chociażby relacji międzyludzkich, jakkolwiek górnolotnie to brzmi. Nie bez powodu na każdym kroku przypomina nam się, abyśmy cieszyli się z "małych/prostych rzeczy". W tę strefę życia nie będę się jednak zagłębiać, obiecuję :)
Do refleksji na temat koloru popchnęła mnie chęć świadomej kreacji swojego stanu psychofizycznego, a także wszechobecne lato, będące porą roku, która szczególnie kolor lubi.
I choć bez reszty afirmuję wnętrza utrzymane w stonowanych tonacjach, świadoma jestem ważności roli odgrywanej przez kolor w przestrzeni życiowej człowieka. Wpływa na nasze samopoczucie, komfort psychiczny a nawet zdrowie. Nic dziwnego, jest przecież promieniowaniem elektromagnetycznym. Koniec z teorią - wyczerpać jej tutaj nie sposób a przecież nie o słowo tu chodzi lecz o obraz.
Wnętrza projektu znakomitej Patricii Urquioli są przykładem wyważonego zestawienia różnych barw. Pomimo mnogości kolorów, niczego nie jest zbyt wiele:
źródło fotografii: www.designfather.com
Kolory lubią lekkość formy i neutralną bazę, np. w postaci jasnych ścian. Dobrym tego przykładem jest aranżacja jadalni domu zlokalizowanego w South Padre Island
źródło fotografii: www.apartmenttherapy.com
Żółte drzwi wejściowe zdają się być bardzo zapraszające - są trochę jak uśmiech gospodarza domu, który od razu ma się ochotę odwzajemnić :) :
źródło fotografii: www.pinterest.com
A kojarzący się z otwartą przestrzenią kolor nieba, wpływa na człowieka kojąco - łagodzi i uspokaja, jednocześnie budząc w nas kreatywność:
źródło fotografii: www.vtwonen.nl
Pastele, pastele, pastele! Przenoszą w inny, cukierkowy świat :) :
źródło fotografii: www.pinterest.com
Umiejętnie dobrany kolor we wnętrzu nie tylko nadaje przestrzeni swoistej energii lecz przede wszystkim współgra z jej użytkownikiem. Źle dobrany, co prawda nie bywa aż tak namacalnie dokuczliwy jak np. niefunkcjonalna kuchnia, jednak bez wątpienia ma swój negatywny wpływ.
Jako że tematyka koloru we wnętrzu przeważnie ma wydźwięk radosny, zamierzam poruszać ją dość często ;)
Marta Bednarska